Obserwatorzy

Dobre rady... czyli jak ja to robię


ZIMOWY  LAMPION
Oto mój sposób na zimowy lampion, do którego wykorzystałam:

- duży, szklany kielich na wodę,
- klej wikol,
- biały papier ryżowy,
- serwetka ze wzorem,
- lakier bezbarwny,
- biała masa szpachlowa,
- postarzająca patyna w kolorze starego złota...
... i dobre chęci :)


1. Kielich maluję klejem i obkładam kawałkami papieru ryżowego, dokładnie cały papier na kilichu maluję klejem, nóżkę i podstawkę też.





Odstawiam do dokładnego wyschnięcia.
2. Dopasowuję motyw i ponownie używając kleju, obklejam kielich zgodnie z motywem.



3. Po wyschnięciu ozdabiam masą szpachlową imitując śnieg - suszę.






4. Po dokładnym wyschnięciu masy szpachlowej, lakieruję dwukrotnie pracę, kiedy wszystko wyschnie, używając patyny postarzającej, pokrywam wszystkkie ośnieżone miejsca, po czym lekko ścieram patynę. 


 





POMARSZCZNA BOMBKA - czyli
jak równo przykleić na kuli

Przykleić serwetkę na płaskiej powierzchni równo i bez zmarszczek nie jest łatwo, ale prawdziwe wyzwanie to równo przykleić ją na okrągłym przedmiocie a sezon na bombki w pełni.

A oto mój sposób na walkę ze zmarszczkami :)


1. Przykładam motyw do bombki. Tu wykorzystuję bombkę ośrednicy 20 cm i duży motyw 1/2 serwetki.




2. Po przyłożeniu i naciągnięciu serwetki w zdłuż, naciągam ją ku górze.

i formuję u góry dóże zakładki, czym większe tym lepiej.
3. Ścinam zbędną serwetkę.




4. Bombka nie wygląda jednak imponująco.



5. Ponieważ serwetka jest mokra od kleju, przykładam do bombki cienki (jak najcieńszy) woreczek foliowy i przez niego wygładzam wszelkie nierówności i zmarszczki. Zapobiega to starciu motywu.


6. Wygładzona bomba.


7. Następnie lakieruję bombkę jeden raz i domalowuję tło, poprawiam ewentualne niedoróbki (tu pokaże już na innej bombce - ten sam rozmiar inny motyw :)) i lakieruję 2-3 razy.


8. Następnie szlifuję nierówności papierem ściernym i lakieruję do pożądanego efektu.



9. Gotowe







DOPASOWYWANIE DO NIERÓWNEJ POWIERZCHNI 

Przyklejając serwetkę do przedmiotu zawsze się nieco rozciąga i przez to trudno jest ją dopasować i dociąć jeśli ma pokrywać dokładnie całą powierzchnię. 
Ja nie dopasowuję w ogóle takiej serwetki przyklejam cała nawet gdy jest dużo za duża. Wyśrodkowuję jedynie motyw aby był przyklejony w tym miejscu co sobie wymyśliłam.


Przygotowaną powierzchnię malujemy cieniuteńko klejem.

Przykładam równo serwetkę i dociskam ją.








Obklejam pudełko dookoła. Czekam aż dokładnie wyschnie i przygotowuję papier ścierny i drewniany klocek.




Papier ścierny nawijam na klocek i  pocieram serwetkę na krawędzi przedmiotu. Luźny nadmiar serwetki sam odpada.







Lakierujemy pracę i gotowe.



 


SPOSÓB NA ZMARSZCZKI

Łatwo powiedzieć aby przykleiło się bez zmarszczek, trudniej zrobić. No, a właściwie, gdy pomimo starań serwetka przykleiła się i mocno zmarszczyła, a nasza cierpliwość nie pozwala na kolejne zrywanie i klejenie od nowa?
Uratować można właściwie wszystko, nawet to co pozornie wygląda beznadziejnie.
* Kiedy nam się już serwetka beznadziejnie przykleiła, pozostawiamy niech praca podeschnie.
*   Lekko wilgotną pracę wygładzamy wypukłą stroną łyżeczki do herbaty. Pozostawiamy do zupełnego wyschnięcia.
*  Suchutką pracę przecieramy najdrobniejszym papierem ściernym leciutko aby nie zniszczyć motywu. 
*   Następnie zabezpieczmy lakierem, ale pędzel nie może być zbyt mokry  serwetka się podniesie i zmarszczy jeszcze bardziej. Najlepiej by pędzel był półsuchy. Tę czynność powtarzamy 2-3 krotnie aż serwetka będzie dokładnie zabezpieczona. 
*   Ponownie przecieramy papierem ściernym i już swobodnie malujemy lakierem  pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia.
*   Podmalowujemy braki w serwetce, dorabiamy tło, cieniujemy, kropkujemy itd.
*   Kiedy nasza praca uzyska pożądany wygląd zabezpieczamy ją kilkoma-kilkunastoma-kilkudziesięcioma warstwami lakieru , co kilka warstw lekko szlifujemy papierem ściernym.  
cdn 

KLEJENIE


Klejenie to  jedna z rzeczy które wymagają sporej wprawy. Kleić można różnymi klejami, poczynając od białka jaja, poprzez wikol aż do profesjonalnych klejów do decoupagu.


Klejem naj wg mnie jest wikol. Wg uznania można go nieco rozcieńczyć wodą. 


Przyklejamy serwetki, które są bardzo cienkie lub papier, który jest znacznie grubszy do zagruntowanych farbą akrylową powierzchni.
Ale nie zawsze klejony motyw wygląda tak jak byśmy chcieli. 



serwetka się marszczy i "wstaje"




 To oznacza, że kleju jest za dużo, serwetka rozmokła.


Zatem przed przyklejeniem motywu dobrze jest upewnić się czy kleju nie jest za dużo. Przedmiot ma być lepki ale nie może być aż mokry od kleju. Jeśli kleju jest za dużo, należy lekko osuszyć go papierowym ręcznikiem.








Jeśli przedmiot jest gotowy należy przyłożyć motyw i przyklejać go od jednej strony do drugiej lub od środka do brzegów, dokładnie dociskamy, nie omijając żadnego miejsca. 







Równo przyklejona serwetka